DLA PACJENTA
Czyli jak przygotować się do fizjoterapii
Pierwsza wizyta
Niejednokrotnie spotykam się z tym, że Pacjenci przed pierwszą wizytą nie mają wyobrażenia na temat tego jak wygląda spotkanie z fizjoterapeutą. Może to prowadzić do kłopotliwych sytuacji i naraża Pacjentów na dodatkowy, niepotrzebny stres. Dlatego poniżej postaram się w skrócie przedstawić jak to wygląda i jak się do tego odpowiednio przygotować. Przebieg pierwszej wizyty będzie zależał od tego czy Pacjent zgłasza się z dolegliwościami, które pojawiły się same z siebie czy na skutek urazu.
Pierwsza wizyta – dolegliwości bólowe
Dolegliwości bólowe, które pojawiają się same z siebie niejednokrotnie są efektem kompensacji. Często ich przyczyna leży w innym (nieraz zupełnie niespodziewanym przez pacjenta) obszarze ciała. Mogą być efektem przebytego wcześniej urazu lub operacji, sztywności czy ograniczenia ruchu, postawy czy mechaniki ciała, uprawianej dyscypliny sportu czy wzorca ruchowego.
W tym przypadku badanie obejmuje:
-
- Szczegółowy wywiad. W kontekście tego, że przyczyna może leżeć zupełnie gdzieś indziej niż miejsce występowania bólu oprócz pytań o obecne dolegliwości (sposób pojawienia się, czynniki wpływające, itp.) zawiera również takie o przebyte (wszystkie) urazy i zabiegi, inne dolegliwości bólowe, dolegliwości z innych układów, typ pracy czy aktywność. Warto przed wizytą przemyśleć wyżej wymienione tematy i się do niej przygotować.
- Ocenę wizualną postawy. Dobrze mieć ze sobą krótkie spodenki i w przypadku Pań niekrępującą bieliznę (np. sportowy top)
- Badanie ruchomości, testy elastyczności, badanie palpacyjne, testy kliniczne. Może to dotyczyć również innych obszarów niż bolesna okolica.
- Ocenę badań obrazowych (jeżeli Pacjent takie posiada). Warto zabrać ze sobą wszelkie wcześniej wykonywane badania.
Podczas pierwszej wizyty Pacjent poddawany jest próbnej terapii. Ponadto dostaje instruktaż dotyczący ćwiczeń, modyfikacji czynników mających wpływ na dolegliwości, czasami (jeśli to potrzebne) skierowanie na konsultację z innym specjalistą.
Na pierwszej wizycie wspólnie z Pacjentem ustalam cel i plan terapii. W przypadku dolegliwości bólowych najczęściej jest to kilka sesji z częstotliwością raz w tygodniu. W tym czasie chcemy zmniejszyć dolegliwości bólowe i nauczyć pacjenta autoterapii w obrębie najbardziej istotnych obszarów ciała. Później można przejść do spotkań kontrolnych ze znacznie mniejszą częstotliwością.
Pierwsza wizyta – uraz / operacja
W przypadku urazu lub zabiegu głównym celem fizjoterapii jest zapewnienie prawidłowego przebiegu procesu gojenia tkanek. Wywiad koncentruje się głównie na okolicznościach urazu czy przyczynach operacji. Bardzo istotne jest to, żeby zabrać ze sobą dokumentację medyczną dotyczącą urazu czy operacji (badania obrazowe wraz z opisami, skierowanie na rehabilitację, wypis ze szpitala, itd.)
Badanie kliniczne ma na celu ocenę czy stan w jakim trafia do nas pacjent jest typowy dla czasu, który upłynął od urazu czy zabiegu. Powinno się mieć ze sobą strój, umożliwiający badanie urażonej / operowanej okolicy.
Po badaniu pacjent poddawany jest terapii. Istotną częścią wizyty jest instruktaż. Pacjent jest informowany o tym jak obchodzić się ze stawem po urazie czy operacji (zaopatrzenie ortopedyczne – jakie, dlaczego, jak długo?), jakie objawy mieszczą się w granicach normy, a jakie wymagają pilnej konsultacji lekarskiej, oraz jakie ćwiczenia powinien wykonywać na danym etapie rehabilitacji.
Plan terapii dopasowany jest do procesu gojenia tkanek, dlatego zależy od tego jaka struktura i w jakim stopniu została uszkodzona lub jakiej operacji poddany został pacjent. Osobiście prowadzę pacjentów do uzyskania pełnego zakresu ruchu i swobodnego codziennego funkcjonowania (w zależności od urazu/zabiegu od 4 do ok 12 tygodni) z częstotliwością do dwóch razy w tygodniu. Jeżeli Pacjent planuje wracać do dyscyplin sportowych wymagających specjalnego przygotowania po tym czasie przekazuję Go w ręce trenera.
Czy fizjoterapia musi boleć?
Często spotykam się ze stwierdzeniem, że fizjoterapia musi boleć czy, że jak nie boli to nie działa. W konsekwencji prowadzi to do tego, że Pacjenci pomimo odczuwanego dużego dyskomfortu nie informują o tym, bo zakładają, że tak ma po prostu być.
Oczywiście są metody i koncepcje, w których stosuje się intensywne i wywołujące dyskomfort techniki (taką metodą jest między innymi Manipulacja Powięzi). W przypadku stosowania takich metod Pacjent jest o tym uprzedzany, a w przypadku wątpliwości, złego znoszenia danej techniki, czy niskiego progu bólu proponuje się inną metodę pracy.
Należy pamiętać, że dyskomfort, który może pojawiać się w trakcie terapii nie powinien być efektem używania dużej siły, a zwiększonej wrażliwości tkanki. Technika powinna być stosowana w taki sposób, aby nie wchodzić w dolegliwości wywołujące obronne napięcie. Innymi słowy, jeżeli nawet pojawia się dyskomfort to taki, który Pacjent jest w stanie bez większego problemu wytrzymać pozostając w rozluźnieniu. Wyjątkowo wrażliwym Pacjentom możemy zaproponować techniki zupełnie bezobjawowe.
Warto na bieżąco informować terapeutę o tym co czujemy w trakcie pracy i jak nasze wrażenia się zmieniają.